Tenis w Inowłodzu
W niedzielę, 6 lutego w sali gimnastycznej szkoły w Inowłodzu odbędzie się Noworoczny Gminny Turniej Tenisa Stołowego o…
- Mieszkańcy Podlasia nie pytają, czy ktoś jest muzułmaninem, prawosławnym czy katolikiem. Oni dzielą ludzi tylko na dobrych i złych - twierdzi Wioletta (imię na prośbę jest zmienione) z Tomaszowa, która pojechała na Podlasie z darami dla uchodźców. Z Tomaszowa na Podlasie Pani Wioletta wraz z koleżanką pojechały do Bohonik w powiecie sokólskim z potrzeby serca i dlatego, że Podlasie zna bardzo dobrze nie od dziś. - Uwielbiam te wszystkie cerkiewki, meczety, tę przyrodę i nastrój Podlasia. Jeżdżę tam kilka razy w roku i wracam do Tomaszowa z nowymi siłami - opowiada nam kobieta.
W Bohonikach ma bliskich znajomych i zna dobrze Dom Pielgrzyma, dom tatarskiej społeczności wyznaniowej. Ona wskazała to miejsce wszystkim już na początku października jako docelowe na pomoc.
Pani Wioletta zna tam m.in. Macieja Szczęsnowicza, przewodniczącego Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej w Bohonikach. Od niego i innych znajomych na bieżąco zna sytuację z Podlasia, która - jak mówi - jest nieco inna, gdy się tam pojedzie, niż poznaje się ją tylko z przekazów w telewizji. Wraz z koleżanką zorganizowała wśród znajomych pomoc dla uchodźców. - Były to przede wszystkim koce termiczne, dużo konserw. Było wszystko w ilości, na jaką było nas stać: od pomadek ochronnych, kremów i oliwek pielęgnacyjnych, chusteczek nawilżających, podpasek, pieluch... itp., poprzez folie ochronne, leki, żywność, słodycze, picie, potrzebne ubrania starannie posegregowane, aż do małych plecaków, nowych namiotów, karimaty i śpiwora - mówi tomaszowianka.
Szykowali tę pomoc 3 tygodnie. Wszystkie dary zostały przekazane Maciejowi Szczęsnowiczowi, który oddał je za pomocą Straży Granicznej uchodźcom, jak również część z nich dana była matce z trójką dzieci, która była hospitalizowana w szpitalu w Hajnówce.
Jesień piękna, a w lasach umierają ludzie
- Droga była spokojna. Na Podlasiu też zaczarowany, jesienny spokój. To piękna kraina..., a w lasach - o ironio - po cichu umierają ludzie, tylko dlatego, że są "inni" - opowiadają kobiety z Tomaszowa. Widziały patrole policji spowalniające ruch. - Zatrzymywane są większe samochody, bo takimi można kogoś przemycić. To są przemyty za grube pieniądze - mówi nam pani Wioletta. Widziała wsie, gdzie faktycznie jest mało ludzi, ale jej zdaniem nie dlatego, że ktoś się boi uchodźców czy tak został wobec nich nastawiony, ale że na Podlasiu ogólnie tak jest, iż w porze jesiennej i zimowej wsie pustoszeją.
- Ludzie, zwłaszcza młodzi, przenoszą się do Białegostoku, tam pracują, zimą tam też mieszkają. Kiedy nadchodzi wiosna, wracają do swoich domów na wieś i dojeżdżają do Białegostoku do pracy. Poza tym wiele osób wyjechało za granicę. Zimę w mieście spędza też część seniorów - mówi pani Wioletta.
Martwi się o sytuację na granicy i losy uchodźców. - Teraz tam się zmieniło, uchodźcy faktycznie się wycofali. Jak moje znajome dawały wywiad do Russia BBS, to zapytano je, co sądzą o tym, że jest tylu muzułmanów wokół nich, uchodźców. To one powiedziały, że nie pytają, czy ktoś jest muzułmaninem, prawosławnym czy katolikiem. Oni dzielą ludzi tylko na dobrych i złych. Patrzą na uchodźców jak na ludzi. Oni od wieków mają sąsiadów zarówno prawosławnych, jak i muzułmanów - dodaje.
Dziwi i boli ich hejt na uchodźców widoczny w Tomaszowie. - Chyba trzeba byłoby przywieźć tych uchodźców np. na plac Kościuszki, kazać im tam koczować w zimnie i niech mieszkańcy na nich patrzą, ile mogą tak wytrzymać i czy faktycznie można ich zostawić bez pomocy. Może wtedy w uchodźcy zobaczyliby człowieka - uważa tomaszowianka. Wraz ze znajomą, z którą pojechały, uważają, że jedyną drogą sprzeciwu wobec tego, co się obecnie dzieje, jest pisanie, nagłaśnianie sytuacji i pomaganie. - Można pojechać, można też wysłać paczkę bądź przekazać wsparcie finansowe. Samo współczucie, a tym bardziej obojętność, nie uratuje naszych przyjaciół na granicy od śmierci - mówią kobiety z Tomaszowa, które były w Bohonikach.
Joanna Dębiec
W niedzielę, 6 lutego w sali gimnastycznej szkoły w Inowłodzu odbędzie się Noworoczny Gminny Turniej Tenisa Stołowego o…
Rozgrywki piłkarskie w grupie pierwszej III ligi. W niedzielę w Tomaszowie mecz z Sokołem Aleksandrów Łódzki W minio…
Władze miasta otrzymały 1.533.469,06 zł dotacji na poprawę usług cyfrowych. Twierdzą, że zapewni to mieszkańcom lepszą …